- Dziewczyna odnalazła się, przyjechała do miejsca zamieszkania, policjanci właśnie zakończyli czynności z jej udziałem. Jest pod opieką rodziny. Okazało się, że dobrowolnie wsiadła do samochodu, którym podjechała znana jej osoba. Później nie wracała, obawiając się konsekwencji - poinformował rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach podkom. Damian Ciecierski.
Policjanci rozważali różne hipotezy - także taką, że nastolatka została wciągnięta do auta i porwana. Aby ustalić miejsce jej pobytu, sprawdzali m.in. zapisy monitoringu.