Do zdarzenia doszło w środę późnym wieczorem w jednym z mieszkań przy ulicy Piramowicza w Kielcach. Strażacy dostali zgłoszenie dotyczące sprawdzenia mieszkania na obecność tlenku węgla.
Zatrucie czadem i hospitalizacja
W mieszkaniu przebywało pięcioro obywateli Ukrainy: dwie kobiety i troje dzieci. Jedno z dzieci źle się poczuło i na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Lekarz udzielił pomocy dziewczynce i powiadomił strażaków, aby sprawdzili pomieszczenie na obecność tlenku węgla. Przyrządy wykazały 35 ppm – poinformował PAP st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.
Dwie dziewczynki, w wieku czterech i siedmiu lat zostały przewiezione do szpitala. Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach potwierdziła w rozmowie z PAP, że dwie dziewczynki trafiły do tej placówki. Początkowo wymagały tlenoterapii. W tej chwili nie jest to już konieczne. Są w trakcie obserwacji, w stanie niezagrażającym ich życiu – powiedziała rzeczniczka.