Spotkanie na "patelni", czyli placu przed warszawskim Metrem Centrum, ma przypominać to z dnia śmierci idola, ale ma być lepiej przygotowane. "Wtedy spotykaliśmy się spontanicznie, teraz mamy więcej czasu na przygotowanie" - mówi Tosin Ogunleye, mieszkający w Polsce Nigeryjczyk i wieloletni fan Jacksona.

Reklama

Organizatorzy liczą, że we wtorek o godz. 18 w Centrum pojawiają się tłumy fanów przebranych za króla popu. Planują wspólne tańce i śpiewanie. W niebo poleci też kilkaset balonów.

Później fani przeniosą się do "Kinoteki" w Pałacu Kultury, gdzie będzie możliwość wspólnego oglądania transmisji z uroczystości pogrzebowych w Staples Center w Los Angeles.