Prezydent Kwaśniewski spotkał się z Michaelem Jacksonem w 1996 roku przy okazji jego koncertu w Warszawie. "To był król" - powiedział Kwaśniewski w radiu Zet. "Był megagwiazdą, a jednocześnie w kontakcie osobistym był bardzo wycofany, niepewny siebie. Składaliśmy to po części na jego wrażliwość, nieśmiałość, a być może wielkie kompleksy, które w nim były" - mówił były prezydent.

Reklama

Michael Jackson odwiedził Pałac Prezydencki dwa razy. "Raz ja się z nim spotykałem i żona, drugim razem już tylko żona" - wspomina były prezydent. "Żona pamięta go z wizyty w domu dziecka, gdzie z niezwykłą troską pytał dzieciaki, co się stało, dlaczego tu są" - dodał Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski uważa, że Michael Jackson miał niezwykły talent i jest legendą. "Ta śmierć będzie tę legendę wzmacniać" - mówi były prezydent.

Michael Jackson zmarł w piątek po północy czasu polskiego. Miał 50 lat. Najprawdopodobniej przyczyną jego śmierci był atak serca, jednak lekarze szpitala w Los Angeles, do którego nieprzytomny gwiazdor został przewieziony, nie wydali jeszcze oświadczenia w sprawie jego śmierci. Zgonem artysty zainteresowała się tez policja - właśnie wszczęto śledztwo w tej sprawie.

Reklama