Niższe koszty opłaty w sanatoriach od 1 października 2023 roku

Osoby ze skierowaniami do sanatorium w ramach NFZ co do zasady nie płacą za przepisane im zabiegi. Muszą jednak ponosić koszty związane z wyżywieniem i zakwaterowaniem. W sezonie wiosenno-letnim (II okres rozliczeniowy) stawki, w zależności od standardu pokoju, wynoszą od 11,90 zł do 40,90 zł dziennie (od blisko 250 do prawie 860 zł za 21-dniowy turnus). W sezonie jesienno-zimowym (I okres rozliczeniowy) opłaty za sanatorium nieco spadają. Najniższa dzienna wynosi 10,60 zł, najwyższa – 32,60 zł. To oznacza opłatę w wysokości od 222,60 zł do 684,60 zł za turnus.

Od 1 października kuracjuszy czeka więc standardowa obniżka cen. Teoretycznie te niższe stawki powinny obowiązywać do końca kwietnia 2024 r. W praktyce może się jednak okazać, że w pierwszych miesiącach nowego roku opłaty za sanatoria wzrosną. I to znacząco. Wszystko z powodu inflacji.

Reklama

Ceny za sanatoria wzrosną w 2024 roku?

Reklama

Stawki opłat za wyżywienie i zakwaterowanie kuracjuszy przyjmowanych w ramach NFZ są odgórnie ustalane przez Ministerstwo Zdrowia. Wytyczne zawarte w przepisach mówią o tym, że resort ma w tej sprawie kierować się poziomem inflacji. Jeżeli w kolejnym roku lub kolejnych latach (licząc od ostatniej waloryzacji) zmiana lub suma zmian tego wskaźnika przekroczy 5 proc., opłaty są waloryzowane. Tak było np. w 2022 r., kiedy w wyniku inflacji panującej w 2021 r. (średnioroczna inflacja wynosiła wówczas 5,1 proc.) Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o podniesieniu stawek właśnie o ten wskaźnik. Ceny za turnus skoczyły wtedy o kilkadziesiąt złotych.

Na początku tego roku, w związku z tym, że średnioroczna inflacja w 2022 r. wyniosła 14,4 proc., spodziewano się kolejnych podwyżek. Wiosną rząd poinformował jednak, że stawki zostaną zamrożone.Jeżeli na początku 2024 r. ministerstwo zdrowia nie ponowi tego manewru, ceny mogą mocno wzrosnąć, ponieważ średnia inflacja w Polsce znowu jest sporo wyższa niż zapisane w przepisach 5 proc. Przewidywania mówią o ok. 12 proc.

Szacunkowy poziom podwyżek opłat za sanatoria w 2024 r.

Oznacza to, że w 2024 r. opłaty za sanatorium mogą wzrosnąć nawet o 26,4 proc., czyli o ok. 200 zł za turnus. Kiedy to nastąpi? W poprzednich latach decyzje w tej sprawie były ogłaszane w lutym/marcu. Alternatywą jest wspomniane już mrożenie cen. Media donoszą jednak, że pytany o taką możliwość resort zdrowia odpowiada, że "obecnie nie prowadzi analiz w tym zakresie". Decyzje w tej sprawie pewnie będą zapadać po wyborach.

Można spodziewać się, że w związku z wysoką inflacją i brakiem podwyżek w tym roku branża uzdrowiskowa może nalegać na wzrost cen w 2024. Część uzdrowisk w Polsce jest w rękach prywatnych, duży odsetek jednak do ośrodki publiczne, należące do samorządów.