Nieco ponad miesiąc temu, na początku listopada, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku otrzymali zgłoszenie o zdemolowaniu jednego z barów. Okazało się, że lokal ten działał w okresie sezonowym. Do zdarzenia doszło więc, gdy był zamknięty.

Reklama

Demolka w barze. Wszystko nagrały kamery monitoringu

Zaalarmowana przez swojego znajomego właścicielka baru, po wejściu do środka ujrzała niezbyt miły widok. Wewnątrz panował istny bałagan. Zniszczono wyposażenie lokalu, w tym m.in. stół bilardowy, parasol zewnętrzny, zastawę stołową czy nawet dach przybudówki. Na szczęście kobieta miała w lokalu zainstalowany monitoring, dzięki czemu ustalenie sprawców, a właściwie sprawczyń demolki nie było trudne.

Szkody, jakie wyrządziły nastolatki to w sumie 17 tysięcy złotych. Do baru weszły przez balkon. Z relacji policji wynika, że nastolatki chodziły po stołach, wspinały się po lodówkach, wyrywały kółka przy odkurzaczu i dosłownie kopały wszystko, co napotkały na swojej drodze.

"Nie potrafiły wytłumaczyć swojego zachowania"

Znany jest też wiek sprawczyń zajścia. Najmłodsza z nich ma 15, z kolei pozostałe trzy po 16 lat. Nastolatki zostały już przesłuchane przez policję, w obecności swoich rodziców. Nie potrafiły w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania. Według najmłodszej, nic wielkiego się nie stało - podaje policja.

Teraz odpowiedzą, za to, co zrobiły. Zgodnie z prawem grozi im od 3 do 5 miesięcy więzienia. O ich losie zdecyduje sąd rodziny i nieletnich.