Zakaz używania fajerwerków w trosce o zwierzęta

Posłowie Koalicji Obywatelskiej stworzyli projekt, który ma zakazać używania fajerwerków o najwyższym stopniu głośności przez osoby fizyczne. Czy to znaczy, że sylwester stanie się spokojniejszy? Niekoniecznie. Rada gminy będzie mogła bowiem uchylić zakaz w sylwestra i Nowy Rok w drodze uchwały. Jeśli projekt zostanie przyjęty, wejdzie w życie od 1 stycznia 2026 roku.

Dlaczego fajerwerki mają być zakazane?

Reklama

Zakaz fajerwerków dla osób fizycznych ma mieć miejsce z kilku powodów. Sylwester to trudny czas dla zwierząt – zarówno domowych, jak i hodowlanych czy żyjących dziko. Umierają ptaki, psy i koty uciekają w panice, lęk odczuwają także zwierzęta hodowlane. Jak wskazuje ustawa o ochronie zwierząt, są one istotną żyjącą zdolną do odczuwania, a nie rzeczą, a to oznacza, że ich cierpienie jest ważne. Przysparzają im go na przykład sylwestrowe pokazy fajerwerków i kwestią zastanowienia jest, czy na pewno nie jesteśmy w stanie zrezygnować z tego widowiska, by nie robić im krzywdy.

Reklama

Jak wskazuje Serwis Samorządowy PAP, Patryk Jaskulski z KO podkreśla również, że zakaz fajerwerków jest też skierowany na pomoc osobom, które źle znoszą huk ich wystrzałów. Dzieci, osoby starsze oraz osoby ze spektrum autyzmu mogą być wrażliwe na takie bodźce. Ponadto fajerwerki mogą spowodować wypadek – nie tylko uszkodzenie ciała, lecz także pożary czy nawet wypadki samochodowe. Należy dodać, że do powietrza dostają się też toksyny, co nie jest dobre dla środowiska.

Przywoływana jest także wypowiedź Jacka Karnowskiego, byłego prezydenta Sopotu, który poinformował, że mieszkańcy miasta często skarżyli się na odpalanie petard na prywatnych wydarzeniach czy na plaży.

Nie będzie strzelania w sylwestra?

Projekt grupy posłów KO dotyczy zakazu używania fajerwerków i petard hukowych o najwyższym stopniu głośności (wyroby pirotechniczne widowiskowe klasy F3). Czy to oznacza zakaz pokazów fajerwerków w sylwestra? Katarzyna Piekarska z KO zapewnia, że zakaz nie obejmie branży eventowej, natomiast rady gminy będą mogły uchylić zakaz w sylwestra i Nowy Rok. Posłanka jednak apeluje, by samorządy stawiały raczej na pokazy świetlne i dźwiękowe.