W Szczecinie przy Moście Długim wodowskaz pokazywał przed godz. 8 w środę 536 cm. To 13-14 cm więcej niż we wtorek rano i nieco więcej niż w poniedziałek, kiedy było 533 cm. Stan alarmowy w tym miejscu wynosi 600 cm, a ostrzegawczy 570 cm. Według prognoz IMGW w najbliższych godzinach wody będzie powoli przybywało.

Reklama

Kulminacja fali powodziowej "zatrzymała się" 30-40 km na południe od Szczecina. W Widuchowej od poniedziałku utrzymuje się stan minimalnie powyżej alarmowego (650 cm). W środę rano były 653 cm. Analizy IMGW wskazują, że dopiero od piątku woda zacznie opadać.

Poziom Odry wciąż rośnie. Alarm powodziowy w Szczecinie

W Gryfinie wodowskaz pokazywał dziś rano 579 cm, czyli 6 cm więcej niż we wtorek. Do stanu alarmowego brakuje 21 cm. Jak wyjaśniał wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski i specjaliści IMGW, z powodu zmiennych wiatrów, także z kierunku północno-wschodniego, woda nie spływa tak szybko do ujścia rzeki jak było to obserwowane w poprzednim tygodniu.

Przybywa wody również w Zalewie Szczecińskim. W Trzebieży wodowskaz pokazywał w środę rano 519 cm. We wtorek przed południem notowano 510 cm. Stan ostrzegawczy to 540 cm, alarmowy 560 cm.

Przejście fali powodziowej widać na południu woj. zachodniopomorskiego. W Gozdowicach dziś jest już tylko 521 cm, czyli kilkanaście centymetrów mniej niż we wtorek. Patrząc na raporty hydrologiczne z weekendu – ubyło ponad 40 cm. Według prognoz IMGW - w czwartek wieczorem Odra w tym miejscu zejdzie poniżej stanu alarmowego (500 cm).

W Bielinku około godz. 8 stan wody obniżył się do ok. 6 m. A jeszcze w poniedziałek było ok. 640 cm. Spadki są bardzo wyraźne, ok. 20 cm na dobę. Stan alarmowy w Bielinku to 550 cm i takich odczytów na wodowskazie należy spodziewać się w piątek po południu.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie