Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba poinformował, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola wszczęła śledztwo w sprawie używania w okresie od 22 lutego 2024 r. i co najmniej do 11 września 2024 r. w Warszawie i innych miejscach gróźb w celu zmuszenia dziennikarza Grzegorza Rzeczkowskiego do zaniechania publikowania materiałów prasowych dotyczących spółki z sektora energetycznego i osób z nią powiązanych.

Reklama

Śledztwo w sprawie gróźb wobec dziennikarza

Groźby te polegały na wysyłaniu mnóstwa e-maili i wykonywaniu połączeń telefonicznych do dziennikarza i innych osób związanych z redakcją, a także wydawcą dziennika. Dodatkowo w nieustalonych okolicznościach pozyskano kopię materiału prasowego przed publikacją, sugerowano poniesienie odpowiedzialności prawnej przez dziennikarza i wydawcę w razie opublikowania materiału prasowego.

Reklama

Skierowano także pismo zawierające negatywną ocenę pracy wymienionego dziennikarza do jego pracodawcy, niezwiązaną z procesem wydawniczym, a wreszcie sugerowano za pośrednictwem osoby trzeciej, że dojdzie do rozgłoszenia w celu zdyskredytowania wymienionego dziennikarza, informacji o jego rzekomej współpracy ze służbami specjalnymi i kontaktach z prokuraturą oraz że zostanie zrobione wszystko w celu spowodowania zaprzestania publikacji przez tego dziennikarza o wymienionych osobach i spółce – przekazał prok. Skiba.

Wcześniej o wszczęciu śledztw poinformował w mediach społecznościowych red. Rzeczkowski.

Oświadczenie dziennikarza

W opublikowanym 14 października b.r. oświadczeniu redaktor Grzegorz Rzeczkowski potwierdził, że zostały podjęte próby wymuszenia na nim "rezygnacji z opisywania działań osób mających powiązania z Rosją".