Rodzice nie przyznali się do winy, natomiast złożyli bardzo obszerne wyjaśnienia. Prokurator przedstawił im zarzuty. W domu rodziny ujawniono lodówkę pełną jedzenia. Ojciec żywił się wszystkim rodzajami produktów, także mięsem. Matka była na diecie owocowo-warzywnej i dlatego, w jej ocenie, córka nie chciała spożywać innych produktów - powiedziała Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury.

Reklama

Prokuratura skieruje wniosek o tymczasowe aresztowanie dla rodziców. Rzeczniczka przekazała, że za zarzucane czyny rodzicom grozi od trzech lat więzienia do 20.

45-letni ojciec wyjaśniał w prokuraturze, że dziewczynka od kilku dni była apatyczna, między innymi nie chciała wychodzić na dwór, miała też zaburzenia snu: spała w dzień, zaś w nocy cierpiała na wybudzenia. Z tych powodów matka dziewczynki zgłosiła się z nią do zielonogórskiego szpitala w ostatnią niedzielę.

Rodzina Helenki "to nie żadna patologia"

Reklama

Podczas konferencji po przesłuchaniu rodziców w prokuraturze rzeczniczka stwierdziła, że rodzina dziewczynki "to nie żadna patologia". Jak donoszą media dziewczynka była jedynaczką. Mieszkała z rodzicami we wsi Okunin w gminie Sulechów. Jej mama to 42-letnia Magdalena J. Ojciec jest byłym policjant, pracował poza miejscem zamieszkania. Matka opiekowała się dziewczynką w domu. Nie chodziła ona ani do żłobka, ani do przedszkola.

Przypomnijmy, że rodzice z trzyletnią dziewczynką zgłosili się do szpitala w Zielonej Górze w niedzielę. Lekarze do razu zauważyli, że dziecko jest skrajnie wygłodzone. Dziewczynka waży 8 kg, a powinna ważyć około 18 kg. Trzyletnie dziecko w ciężkim stanie trafiło na odział intensywnej opieki medycznej.

Karmili ją mlekiem i winogronami

Szpital powiadomił świebodzińską prokuraturę. Zostało wszczęte postępowanie pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia dziecka. W poniedziałek na 48 godzin zostali zatrzymani rodzicie trzylatki.

Wstępnie wiadomo, żedziewczynka nie była szczepiona. Dziecko nie było również pod opieką żadnego lekarza. Jak wynika ze zgłoszenia ze szpitala, rodzicie stosowali bardzo restrykcyjną dietę karmiąc dziecko tylko mlekiem i winogronami.

Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną