To nagranie z 1997 roku do dziś krąży po sieci. Jego bohaterem jest pan Krzysztof. Na pytanie reporterki, jakie życzenia noworoczne, by sobie złożył, odpowiada, że "dużo pieniędzy. Wideo to zyskało miano kultowego i ma kilka milionów wyświetleń.

Reklama

Nagranie z panem Krzysztofem to hit internetu

Bywa, że internauci przesyłają je sobie jako zabawny mem zamiast tradycyjnych życzeń. Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy. Czego sobie życzę w 1997 ? Tego samego, czego w szóstym. Dużo pieniędzy miałem, dużo piłem wódki, bo bardzo ją lubię, i dużo spałem -mówi na nim pan Krzysztof.

Trwa ładowanie wpisu

Okazuje się, że od tamtej pory życie pana Krzysztofa bardzo się zmieniło. Po ponad dwóch dekadach od jego powstania mężczyzna zabrał głos. Wyznał, że dziś żałuje wówczas wypowiedzianych słów. Jego zdaniem wypowiedziane przez niego życzenia mogły nawet zachęcać do picia alkoholu.

Dlaczego pan Krzysztof żałuje swoich życzeń o "wódce"?

Pan Krzysztof wyznał, że choroba alkoholowa zniszczyła nie tylko jego życie, ale także odbiła się głęboko na jego rodzinie. Konstrukcja tych życzeń była bardzo nieprzemyślana i głupia wręcz, bo niektórych mogła zachęcać do picia.

Wspomniał o tych, którzy przez picie alkoholu odeszli. Niestety, wódka zniszczyła pół mojej rodziny - brata, bratową, bratanka (...) Nie ma ich już, odeszli, a bezpośrednią przyczyną była wódka - powiedział na nagraniu zamieszczonym na TikToku użytkownika @alkoholik_z_tikoka.

Zwrócił się z apelem do internautów, by byli świadomi tego, co niesie ze sobą nadmierne picie alkoholu.

Trwa ładowanie wpisu