Prok. Ewa Wrzosek jest obiektem krytyki ze strony PiS, a także części publicystów, którzy zarzucają jej m.in. zaangażowanie polityczne i krytyczną postawę wobec zmian w wymiarze sprawiedliwości za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy.
Premier Tusk napisał na platformie X, że "komentatorzy, którzy uważają, że walka w obronie niezależności prokuratury dyskwalifikuje panią Wrzosek jako 'politycznie zaangażowaną', imponowali powściągliwością, kiedy na prezesów sądów, trybunałów, banków, mediów i prokuratury PiS mianował radykalnie neutralnych fachowców".
Odpowiedź pojawiła się na profilu Jarosława Kaczyńskiego. "Nie ma sensu psuć sobie niedzieli i zajmować się wpisami powszechnie znanej osoby. Przyjdzie czas na sprawiedliwość i przyjdzie czas na karę" - czytamy.
Burza po wpisie Tuska
Post premiera wywołał lawinę komentarzy. "Czy Pan Premier nie odróżnia powołania na stanowisko od prowadzenia konkretnego postępowania, w którym wymagana jest neutralność wobec stron? Związki Pani Wrzosek z pełnomocnikami strony: mec. Giertychem i Dubois rzucają się w oczy każdemu. Powiązania Pani Wrzosek z aktualnie rządzącą partią są jawne. Sprawa dotyczy szefa partii opozycyjnej" - napisała Dagmara Pawełczyk-Woicka, sędzia, przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa.
Konrad Berkowicz z Konfederacji też poczuł się w obowiązku, aby upomnieć premiera. "Ale w takim razie cała ta kłótnia sprowadza się już tylko do różnicy w poziomie łajdactwa, skoro jedynym argumentem, jaki jesteście w stanie przytoczyć, jest to, że tamci robili to samo albo jeszcze gorzej. A przypominam – obiecywaliście być nową jakością"
Głos zabrała także Anna-Maria Żukowska z Lewicy. "Ależ Pan Premier dojechał szefa NRA! (Naczelnej Rady Adwokackiej - red.) Chyba nie zarzuci mu Pan "imponowania powściągliwością" za czasów rządów PiS? Mec. Rosati proponuje normalność zamiast nawalanki. Warto by było skorzystać z tej sugestii" - napisała w odpowiedzi Tuskowi.
"Zły i niedojrzały wpis premiera"
Wpis premiera komentowali także dziennikarze. "Zły i niedojrzały wpis premiera na bardzo wielu poziomach. Dość powiedzieć, że cała masa ludzi stale wytykających PiSowi kolesiostwo wprost mówi, że przydzielenie tej akurat sprawy pani Wrzosek było proszeniem się o kłopoty" - napisał Maciej Bąk z Radia Zet. "Donald Tusk nie przeczy, że prokurator Wrzosek jest politycznie zaangażowana" -skomentowała Joanna Miziołek z Newsweeka.