- Rząd Ewy Kopacz nie ma na swoim koncie ewidentnych sukcesów, a jego ministrami byli bohaterowie afery taśmowej - mówi politolog. Jego zdaniem, wzięcie tych polityków do rządu było największym zaniechaniem premier, które kładło się cieniem na tej ekipie aż do końca.

Reklama

Profesor Piotr Wawrzyk uważa, że Rada Ministrów pod kierunkiem Ewy Kopacz zrealizowała jedynie kilka postulatów społecznych. Choć i tu zaliczyła spektakularne wpadki. Chodzi o problemy w ochronie zdrowia. Według rozmówcy IAR ani pakiet kolejkowy, ani nowe propozycje w leczeniu onkologicznym nie rozwiązały istniejących już problemów. Powołując się na opinie lekarzy uważa, że nawet je spotęgowały.

Profesor Piotr Wawrzyk krytycznie wypowiada się też o samej Ewa Kopacz. - Została premierem z woli Donalda Tuska i udało się jej to przywództwo utrzymać. To jedyny jej sukces - mówi. Według niego Ewa Kopacz nie ma cech przywódcy, więc utrzymanie stanowiska zalicza jej jako osiągnięcie.

Rząd Ewy Kopacz rozpoczął prace pierwszego października 2014 roku. Premier podsumowując roku rządów podkreśliła, że był to rok spełnionych obietnic. Do sukcesów zaliczyła miedzy innymi politykę prorodzinną, wzrost wydatków na edukację i armię, poprawę infrastruktury.