Młodzi z Warszawy i Krakowa zapowiadają na dziś antyrządowe manifestacje. Chcą dymisji gabinetu Donalda Tuska i powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie afery taśmowej. Według organizatorów protestów, może w nich wziąć udział kilka tysięcy osób.

Reklama

W Warszawie pikieta przed Kancelarią Premiera, a w Krakowie marsz - tak młodzi ze Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczpospolitej będą domagać się dymisji rządu. - Ta Rada Ministrów skompromitowała się ostatnimi wydarzeniami - mówi Michał Sadłowski ze Stowarzyszenia.

Studenci domagają się powołania sejmowej komisji śledczej do wyjaśnienia treści rozmów z afery taśmowej. - Rządzący łamią prawo - dodaje Michał Sadłowski. Jego zdaniem jednoznacznym tego przykładem były rozmowy ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką. - Premier nawet nie pozbawił ministra jego funkcji - podkreśla Michał Sadłowski.

W Warszawie początek demonstracji zapowiedziano na godzinę 16. W stolicy, oprócz młodzieży, mają manifestować członkowie Stowarzyszenia Młodzi dla Polski, Stowarzyszenia Koliber oraz sympatycy stowarzyszenia Solidarni 2010.

Reklama