Choć nowa regulacja ma na celu ochronę embrionów, wzbudza wiele kontrowersji. Na świecie jednak nie brakuje przykładów inicjatyw prawnych, które dalece ingeruje w życie prywatne obywateli.

Tallin proponuje skazywać palące w ciąży kobiety do więzienia nawet na pięć lat bądź karać grzywną w wysokości od 100 do 1600 euro - podaje agencja informacyjna Delfi. Jednak by wlepić karę przyszłej matce sąd będzie musiał udowodnić, że kobieta świadomie czyniła krzywdę swojemu nienarodzonemu dziecku.

Reklama

W zebraniu odpowiednich dowodów sędziom pomogą lekarze, które ustalą dokładną przyczynę uszczerbku na zdrowiu dziecka.

Kontrowersyjna ustawa ma zapobiec rozpowszechnieniu złych nawyków w społeczeństwie, bo -jak wynika z szacunków estońskiego Instytutu Rozwoju Zdrowia - nawet 8,3 proc. kobiet w trakcie ciąży sięgało po papierosa.

Reklama

Z nieodpowiedzialnym zachowaniem przyszłych matek próbowała walczyć także RPA, gdzie w ubiegłym roku zrobiło się głośno o nowej ustawie, zakazującej sprzedaży alkoholu ciężarnym kobietom.

Podobnie jak w przypadku osób nieletnich karę finansową (i cofnięcie licencji) miał ponosić sprzedający - hipermarkety, puby czy restauracji.

Choć prawo wzbudziło wiele kontrowersje, ma ono realne uzasadnienie w rzeczywistości. W RPA wskaźnik dzieci dotkniętych alkoholowym zespołem płodowym - uważany jest za jedną z najcięższych form wad wrodzonych - jest jednym z najwyższych na świecie.

Reklama

Jak wynika z obliczeń organizacji Foundation for Alcohol Related Research (FARR), liczba takich dzieci wzrosła w latach 1997-2001 niemal dwukrotnie. W prowincji Western Cape odsetek wzrósł z 4,8 do 8,8 proc. Aż 66 proc. takich dzieci miało niedowagę, a 48,3 proc. było opóźnione w rozwoju.

O ile troska o zdrowie nienarodzonych dzieci zdaje się mieć racjonalne podłoże, to motywy walki niektórych państw z ...gumą do żucia mają niejednoznaczne uzasadnienia.

Całkowity zakaz spożycia gumy do żucia obowiązywał w Singapurze przez dwadzieścia lat. Decyzja o zakazu produkcji, importu i sprzedaży zapadła w 1992 roku m.in. po tym, jak przylepiane do drzwi wagonów metra gumy powodowały ich niewłaściwe zamykanie.

W 2004 roku singapurski zakaz został częściowo uchylony na potrzeby palaczy. Odtąd mieli oni prawo zakupywać antynikotynowe gumy w aptekach za okazaniem dowodu osobistego.

Z kolei rosyjskim deputowanym przeszkadza zbyt wysoki odsetek rozwodzących się w kraju. W czerwcu tego roku Komitet ds. Rodziny zaproponował obciążyć dodatkowym podatkiem takie pary. Miałyby one płacić 500-1000 rubli (ok.50-100 zł) podatku.

Pieniądze te deputowani proponują przekazywać na konto fundacji wspomagających dzieci, którym są nie płacone alimenty.