- Na takie listy reaguję ze wstrętem. (...) To jest wynik wczorajszej debaty, nie dziwi mnie to, bo tutaj w PE jest taka atmosfera, że ci państwo uważają się za świętszych od papieża - podkreślił polityk PiS.
List pięciu głównych grup politycznych to apel do szefa KE o obronę niezależności wymiaru sprawiedliwości w Polsce i wezwanie do niego, by KE równolegle z art. 7 rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa UE wobec Polski.