W dużych miastach najwięcej osób poszło do urn w Białymstoku - niemal 18 procent, a najmniej w Szczecinie - ponad 13 procent. Jak podaje szef PKW Wojciech Hermeliński, głosowanie odbywa się bez większych zakłóceń. Doszło do kilku incydentów, jednak żaden nie zaburzył przebiegu głosowania.

Reklama

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej poinformował, że dziesięciominutowe opóźnienie w ogłoszeniu frekwencji wynikało z braku informacji z jednej z komisji.

Wojciech Hermeliński podkreśla, że system informatyczny odpowiedzialny na zebranie danych przesyłanych z lokalnych komisji działa sprawnie. Pracownicy PKW zwrócili się do okręgowych komisji, by bezpośrednio po sporządzeniu protokołów przekazywali je do Państwowej Komisji.

Głosowanie w wyborach prezydenckich przewidziane jest do godziny 21:00.