Jeszcze niedawno mieliśmy prawdziwe upały, ale pogoda, przynajmniej na chwilę, diametralnie się zmieniła. Na przeważającym obszarze kraju temperatura to zaledwie kilka stopni Celsjusza. Wielu z nas musiało przypomnieć sobie, gdzie w szafie schowane są kurtka, czapka czy szalik. Prawdziwa zima, co prawda na razie na chwilę, zawitała na Podhale.
Zima w Tatrach. Śnieg pada w Zakopanem i w górach
Poranne informacje IMGW mówią, że na Kasprowym Wierchu (1984 m n.p.m.) pokrywa śnieżna ma 2 cm, a w trakcie dnia może zwiększyć się nawet do 10 cm. W samym mieście Zakopane od rana mieszkańcy i turyści obserwują opady śniegu. Temperatura wynosi tam ok. 2 st. C., więc śnieg szybko się topi.
Poranny śnieg w stolicy polskich Tatr zaobserwowali z okien swojej redakcji dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego. Pochwalili się tym w mediach społecznościowych:
Zima w Tatrach. Kozice zainteresowane śniegiem
IMGW opublikował natomiast za pośrednictwem platformy X materiały, na których widać tatrzańskie kozice wyraźnie zainteresowane zmianą aury w polskich górach. Kozice to typowe górskie zwierzęta, najczęściej przebywają na wysokości od 1700 do 2200 m n.p.m, w piętrach kosodrzewiny, hal i turni. W Tatrach ich rozmieszczenie waha się pomiędzy 1350 m n.p.m. a najwyższymi szczytami (Gerlach 2654 m n.p.m.)
Zima w Tatrach? Do kiedy?
Na razie na krótko. Już we wtorek 10 października w samym Zakopanem temperatura może wynieść 13 st. C., a dzień później nawet 19 st. C. Szczególnie ciepła powinna być sobota, 14 października. Wtedy powinno wrócić prawdziwe lato. Aktualne prognozy podają, że w centrum kraju mogą być nawet 23 st. C. Jeśli chodzi o Zakopane, to słupki rtęci w najbliższy weekend też powinny wskazać ponad 20 st. C. Tak więc pogoda powinna sprzyjać górskim wycieczkom na tatrzańskich szlakach.