Mężczyzna z Karoliny Północnej ubiegający się o stanowisko w Kongresie wygrał na początku lutego ponad 757 000 dolarów na loterii. Dzięki wygranej zasilił kasę swojej kampanii na kilka tygodni przed głosowaniem. O sprawie napisał DailyMail.com.

Reklama

"Boska interwencja" w proces wyborczy

Josh McConkey to lekarz medycyny ratunkowej i pułkownik rezerwy sił powietrznych USA, który służył w Iraku. W lutym 2023 roku ogłosił swoją kandydaturę do Kongresu. Rywalizuje z blisko dwunastoma innymi Republikanami o miejsce i, jak twierdzi, ten zastrzyk gotówki nie mógł nadejść w lepszym momencie.

Reklama

"To boska interwencja" - powiedział McConkey w wywiadzie udzielonemu portalowi DailyMail.com "Nie ma innego sposobu by to wytłumaczyć. Wyczucie czasu jest po prostu absolutnie idealne" – zaznaczył. Dodał, że nie gra zbyt często na loterii i podkreślił, że "stało się to z jakiegoś powodu".

Reklama

Josh McConkey kandyduje jako republikanin w 13. okręgu wyborczym Karoliny Północnej. "Dosłownie Bóg wyciąga do mnie rękę i daje mi możliwość przekazania mojego przesłania o bezpieczeństwie, ochronie i służbie" - powiedział w wywiadzie.

Lekarz kontra kryzys fentanylowy

Lekarz zawoził syna na zajęcia gimnastyki, gdy 31 stycznia zatrzymał się by zatankować paliwo i zobaczył przy dystrybutorze informację o loterii, w której można wygrać prawie 800 tys. dolarów. Josh zakupił los online.

Gdy dostał maila z informacją o wygranej on i jego żona nie dowierzali. Następnego ranka McConkey udał się do biura loterii i po potwierdzeniu swojej tożsamości otrzymał ogromny czek o wartości 757 577 dolarów.

McConkey, który pracuje głównie na izbach przyjęć, powiedział DailyMail.com, że ubiega się o urząd, by "położyć kres kryzysowi fentanylowemu, który w ostatnich latach zabił dziesiątki tysięcy Amerykanów, w tym jego własnych pacjentów".