Najbliższe tygodnie mogą się okazać decydujące dla przyszłości Ukrainy. Kraj ten od rewolucji w 2014 r. coraz mocniej gospodarczo i kulturowo ciąży w stronę Zachodu, zaś proces ten stara się odwrócić prezydent Władimir Putin.
Rzecz idzie o strategiczne ziemie, które były jednym z filarów potęgi imperium Romanowów, a następnie ZSRR. Ich utrata po rozpadzie Związku Radzieckiego cofnęła zachodnie rubieże Rosji do granic sprzed ponad 370 lat – do czasów, gdy carowie mogli tylko marzyć o władaniu mocarstwem liczącym się na Starym Kontynencie.
Czy dla odzyskania dawnej pozycji Kreml dokona inwazji na Ukrainę? Dla Polski ma to ogromne znaczenie i nie chodzi tylko o groźbę wojny u jej granic. Jak wielki wpływ na przyszłość Rzeczypospolitej wywiera los Ukrainy, przekonano się już w połowie XVII w. Dostrzeżono to jednak zbyt późno, by zapobiec wpadnięciu tego kraju w ręce Rosji.
Reklama