"Na narty z foką i dziobem w plecaku", czyli turystyka zimowa w II RP
1 A dla ich wygody także wagony: dansingowy, restauracyjni, kinowy i bagażowy – ten ostatni na narty.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
2 Jednocześnie dla amatorów białego szaleństwo przygotowano liczne zniżki – od 25 do 66 proc. na przejazd do 70 najpopularniejszych miejscowości turystycznych. Wystarczyło tylko mieć przy sobie narty. A efekt? "Na linii Lwów-Worochta można było spotkać miejską kobiecinę z koszami pełnymi jaj, serów i kiełbas… oraz z nartami. Oczywiście na szusowaniu przekupka nie znała się ani trochę, ale bez wątpienia umiała liczyć".
Narodowe Archiwum Cyfrowe
3 Skąd brano sprzęt? Narty albo kupowano ("dobrą markę miały wyroby podhalańskich firm rodzinnych: Zubka, Bujaka, Bracha"), albo wykonywano samodzielnie ("korzystając z porad zamieszczonych w pismach sportowych i turystycznych").
Narodowe Archiwum Cyfrowe
4 Nic dziwnego, że nierzadko – w tym ostatnim przypadku – narty wymagały ciągłych napraw. W plecakach noszono więc metalowy dziób, dodatkowe rzemienie, smar, kółka do kijków i np. foki. Te ostatnie to pasy foczej skóry, który okazywały się pomocne przy dłuższych podejściach.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
5 Coraz większe znaczenie przykładano także do bazy noclegowej – organizowano nawet kursy dla gospodyń, które chciały wynajmować kwatery ("Uczono na nich zasad higieny i racjonalnego żywienia"). Dbano także o atrakcje dodatkowe. "Stadion lodowy, skocznia narciarska, tor saneczkowy, >Święto Zimy< z bogatym programem zawodów narciarskich, hokejowych i łyżwiarskich – najlepiej o charakterze międzynarodowym, to już w latach 1934-35 stałe elementy sezonu zimowego wszystkich ośrodków narciarskich w kraju", pisał historyk kultury fizycznej dr Jerzy Chełmecki.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
6 Ale wypoczynek na deskach popularyzowano przede wszystkim w wojsku – "jak twierdzi historyk prof. Franciszek Kusiak, znaczna część kadry zawodowej zimowe urlopy spędzała na narciarskich wędrówkach". Co więcej minister spraw wojskowych z tego właśnie powodu mógł udzielić dodatkowego tygodnia urlopu.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
7 Powszechnie uznawano wtedy, że turystyka narciarska wzmacnia m.in. hart ducha i (podnosi sprawność fizyczną).
Narodowe Archiwum Cyfrowe
8 "Uważam, że kto pozna piękno ojczystych gór, rzek, jezior czy poleskich błot, w wypadku zagrożenia niepodległości Polski będzie jej najżarliwszym obrońcą" – pisał Kusiak.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję