Adolf Hitler po objęciu w 1933 roku urzędu kanclerskiego i władzy w Niemczech nie lubił rozmawiać o swojej przeszłości. Tak naprawdę przeszłość według wodza III Rzeszy zaczynała się mniej więcej w 1923 roku, gdy trafił do więzienia po nieudanym puczu w Monachium.
Brigitte Hamann sięgnęła głębiej i odtworzyła pięć lat spędzonych przez Hitlera w Wiedniu tuż przed I wojną światową. Pokazała, jak złożone środowisko wielonarodowego państwa dynastii Habsburgów powoli urabiało młodego i zahukanego chłopaka z prowincji. Sięgnęła po dokumenty, po wspomnienia ludzi, którzy znali Hitlera, przypomniała, co ona sam mówił o swojej młodości. Pieczołowicie odtworzyła jego historię krok po kroku, układając ją z małych elementów.
Nie było to łatwo, bo jak przyznaje Hamann, Hitler starannie zacierał swoje ślady. Posuwał się nawet do tego, że kazał rekwirować dokumenty i inne świadectwa dotyczące jego przeszłości, nie zgadzał się na publikowanie informacji na temat rodziny i swojej młodości. A przede wszystkim swoich romansów.
Także w młodości w Wiedniu spotkałem wiele pięknych kobiet - chwalił się Adolf Hitler u szczytu władzy w 1942 roku. W rzeczywistości - jak wynika ze wspomnień jego przyjaciół - bał się kobiet. Przyjaciel młodego Hitlera, August Kubizek, opowiadał, że w 1908 roku pewna "wyfiokowana dama" złożyła Hitlerowi propozycję, by z nią zamieszkał. Propozycja była podszyta seksualną ofertą, ponieważ dama, rozmawiając z młodymi przyjaciółmi, przyjęła ich w podomce, której poły niespodziewanie się rozsunęły.
Jednak ten moment wystarczył, byśmy zauważyli, że pod jedwabnym szlafrokiem nie miała na sobie nic prócz małych majteczek - mówił Kubizek. Purpurowy Hitler uciekł na ulicę.
Nie udawało mu się także z innymi kobietami. Wielokrotnie wspominał o zauroczeniu pewną Stefanie z Linzu, które przeżył w 1910 roku. Zauroczenie to jednak nigdy nie przerodziło się w nic poważniejszego, ponieważ młody Hitler nie potrafił przełamać wstydu wobec dziewczyn. Brigitte Hamann przypomina również 14-letnią Adele, którą Adolf spotykał w sklepie handlarza ramami do obrazów. Był jednak tak nieśmiały, że nawet na nią nie spojrzał. Choć z drugiej strony istnieją poważne przesłanki ku temu, by twierdzić, że miał w Wiedniu kochankę imieniem Emilie.
Młody Hitler mimo niepowodzeń z kobietami nie wykazywał jednak skłonności homoseksualnych, co podkreślali jego przyjaciele. August Kubizek opowiadał o pewnym starszym bogatym homoseksualiście z Wiednia, który próbował zbliżyć się do Hitlera. Ten miał jednak odrzucić zaloty, stwierdzając, że homoseksualizm należy zwalczać wszelkimi środkami jako zjawisko sprzeczne z naturą. W takich momentach z nieśmiałego i zahukanego młodzieńca zaczynał wychodził człowiek, którego potem miał okazję poznać cały świat.
Według wspomnień, na które powołuje się Brigitte Hamann, Adolf Hitler zerwał z życiem seksualnym, gdy trafił do polityki, czyli mniej więcej w 1918 roku. Ponoć nawet jego późniejszy związek z Ewą Braun był fikcją, a wodza III Rzeszy pociągała wyłącznie władza.
Kto wie, może gdyby wcześniej poszczęściłoby mu się w miłości, losy świata potoczyłyby się inaczej...
Brigitte Hamann, "Wiedeń Hitlera", Wydawnictwo Rebis