Odwołanie Agnieszki Kamińskiej jest jedynie uprawnieniem RMN, a decyzję o uwzględnieniu takiego punktu w porządku obrad podejmuje właśnie przewodniczący. Krzysztof Czabański wielokrotnie powtarzał, że nie widzi powodów do odwołania szefowej Polskiego Radia, w najbliższym czasie ma nie planować również posiedzenia Rady - podają Wirtualne Media.
Zgłoszony przez senacką Komisję Kultury wniosek, jako niezgodny z regulaminem Rady nie może zostać uwzględniony - czytamy w piśmie do którego dotarła redakcja portalu.
Komisja Kultury i Środków Przekazu podczas posiedzenia na temat sytuacji w redakcji Programu III Polskiego Radia podjęła decyzję o wystosowaniu do Czabańskiego listu o odwołanie prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej oraz dyrektora Programu III PR Tomasza Kowalczewskiego.
O odwołanie Agnieszki Kamińskiej apelowali także słuchacze Trójki, którzy zbierali podpisy pod internetową petycją w tej sprawie. Obecnie podpisało ją ponad 13 tys. osób.
Posiedzenie poświęcono sytuacji w Programie III Polskiego Radia po wydarzeniach związanych z notowaniem "Listy Przebojów" z 15 maja i zdjęciem informacji o wygranej piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój".
25 maja na stanowisko dyrektora i redaktora naczelnego Programu Trzeciego Polskiego Radia został powołany pracujący od 1990 r. w Programie Trzecim Polskiego Radia dziennikarz i prowadzący audycje Kuba Strzyczkowski. Zastąpił on Kowalczewskiego, który złożył rezygnację.
Z Trójki odszedł m.in. prowadzący listę od 1982 r. Marek Niedźwiecki. Jak oświadczył, zrobił to w związku z sytuacją, która zaistniała wokół notowania LP3 z 15 maja oraz z posądzeniem go o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadził od ponad 35 lat. Poinformował także, że złożył wezwanie przedprocesowe do władz Polskiego Radia i TVP, domaga się oficjalnych przeprosin i przekazania 10 tys. zł na rzecz lekarzy walczących z pandemią.