Pierwsze informacje o altruistycznych zachowaniach małp naczelnych pochodzą z końca lat 80. Ich źródłem były m.in. obserwacje terenowe dokonane przez Fransa de Waala, amerykańskiego prymatologa. Waal widział, jak młode szympansy pomagają starszym wejść na drzewo lub jak samice odganiają napastliwych samców od innych szympansic, nienależących do tej samej rodziny.

Obserwacje te wywołały burzę w świecie nauki. Nagle okazało się, że nasi odlegli kuzyni są zdolni do altruizmu, co wcześniej uważano za esencję człowieczeństwa. Jednak dowody dostarczone przez Waala były "jedynie" wynikami badań z terenu, które mogły być w jakiś sposób zniekształcone. By ostatecznie wykazać, że również małpy pomagają swym pobratymcom, potrzebne było przeprowadzenie eksperymentów nie w naturze, ale w ściśle kontrolowanych warunkach.

Dokonali tego niemieccy uczeni z dr. Feliksem Warnekenem na czele. Zespół badaczy przeprowadził trzy eksperymenty. W pierwszym małpa wpierw obserwowała dwóch stojących po przeciwnej stronie kraty ludzi, którzy szamotali się, walcząc o kijek. Po chwili jedna osoba wychodziła, zostawiając kij z dala od kraty i z dala od drugiego człowieka. Szympans obserwował, jak pozostający za kratą eksperymentator próbował sięgać po drąg - zawsze bezskutecznie. Dostęp do kijka miał tylko szympans, który, o ile byłby altruistą, mógł go podnieść i przynieść człowiekowi.

Werneken przeprowadził doświadczenie w dwóch wariantach - w jednym człowiek trzymał banana, który mógł skłonić szympansa do pomocy, w drugim nie miał przy sobie nic. Okazało się, że niezależnie od tego, czy człowiek dysponował nagrodą czy nie, w trzech czwartych przypadków małpy przychodziły mu z pomocą. Co ciekawe, szympansy okazały się niemal tak altruistyczne jak…18-miesięczne dzieci, biorące udział w dodatkowym eksperymencie Wernekena (tu kija, kraty i banana zastąpiły ołówek, biurko i zabawka). Na pomoc dorosłemu zdecydowało się 16 z 18 malców.

To, że szympansy są gotowe poświęcać się dla innych, pokazał też drugi eksperyment. Różnił się od pierwszego tylko tym, że by dostać się do patyka, małpy musiały wspiąć się na 2,5-metrową pochylnię. Mimo że wymagało to wysiłku, wyniki nie odbiegały od poprzednich. Szympansy nadal były gotowe pomagać ludziom.

Trzecia, ostateczna próba została przeprowadzona wyłącznie z udziałem niespokrewnionych ze sobą szympansów. Doświadczenie odbyło się w specjalnie zaaranżowanym pomieszczeniu składającym się z trzech pokoi. W jednym umieszczono miskę z bananami lub melonami, w drugim szympansa, który widział miskę. Drzwi między pokojami blokował napięty łańcuch. Połączono go z wajchą znajdującą się w trzecim pokoju, gdzie rezydował drugi szympans - potencjalny altruista. Gdy wspomniane zwierzę zwolniło łańcuch, jego pobratymiec mógł otworzyć drzwi. Szympansi altruizm ujawnił się i tym razem. Aż 8 na 9 badanych małp udzieliło pomocy wygłodniałemu koledze, mimo że samo nie widziało jedzenia.

Badania Wernekena udowodniły, że nie tylko ludzie są zdolni poświęcać się dla innych i że korzenie altruizmu sięgają o wiele głębiej niż początków historii homo sapiens. Skoro i dzisiaj można u szympansów zaobserwować takie zachowania, może to oznaczać, że wywodzą się one z czasów naszego wspólnego przodka, żyjącego na Ziemi kilka milionów lat temu - pisze DZIENNIK.











Reklama