Jak podaje japońska agencja badania kosmosu, lądownik wreszcie złapał światło słoneczne na swoje panele i wrócił do pracy. podczas lądowania maszyna zaparkowała na powierzchni Srebrnego Globu tak, że jej panele słoneczne nie mogły odbierać energii ze Słońca. Dlatego też inżynierowie wyłączyli zasilanie wewnętrzne i czekali, aż Księżyc zmieni swoją pozycję wobec gwiazdy.

Reklama
Reklama

Lądownik został ożywiony

Wszystko poszło zgodnie z planem. Światło padło na baterie lądownika i pojazd SLIM ożywił się. Według japońskich inżynierów, misja teraz będzie mogła przebiegać zgodnie z planem. Maszyna będzie bowiem badać powierzchnię Księżyca.

Pierwsza udana japońska próba lądowania

To pierwsza udana japońska próba lądowania na satelicie Ziemi. Kilkanaście poprzednich zakończyło się bowiem katastrofą. Nie jest to jednak nic dziwnego - jak tłumaczy BBC - lądowanie na Księżycu to trudna sprawa. Zaledwie połowa wszystkich ziemskich misji bezzałogowych zakończyła się sukcesem.