"Już były zapowiedzi postawienia Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu, ale niestety nie zostały zrealizowane. Ale to się kiedyś zmieni" - podkreślił były prezydent w TVN 24.
>>>Nałęcz: "Zapomnieli dać order Zyzakowi"
Przy okazji Lech Wałęsa po raz kolejny zapowiedział, że nie weźmie udziału w uroczystościach upamiętniających 20. rocznicę pierwszych demokratycznych wyborów w czerwcu 1989. Ma to związek - jak podkreślił - z publikacjami IPN oraz osób związanych z Instytutem na jego temat. "Zawsze jest tak, że jak się zbliżają uroczystości rocznicowe, to Kurtyka wyciąga jakieś książki. Za Kieresa (byłego prezesa IPN - red.) tego nie było" - stwierdził Wałęsa.
>>> Wałęsa chce lustracyjnego spokoju
Wczoraj w rozmowie z DZIENNIKIEM były prezydent oznajmił, że nie pojawi się na czerwcowych uroczystościach, chyba że Janusz Kurtyka zrezygnuje z szefowania IPN. Wałęsa domaga się też - jak to określił - lustracyjnego spokoju. Zamiast tego prezydent Lech Kaczyński odznaczył dzisiaj pracowników IPN.
>>> Kaczyński: Praca w IPN wymaga odwagi
Prezes Instytutu Janusz Kurtyka otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Wśród odznaczonych są także m.in. Piotr Gontarczyk - współautor książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii" i Jan Żaryn - szef pionu naukowego IPN, autor wstępu do opublikowanej niedawno książki "Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982-1984".
"Dziś odznaczyłem ludzi nie tylko mądrych, wysoko wykwalifikowanych, kompetentnych, ale ludzi odważnych" - zaznaczył prezydent.