Niesiołowski powiedział w środę w audycji radia TOK FM, że u Jarosława Kaczyńskiego za "podobieństwem mentalnym i politycznym idzie podobieństwo zewnętrzne" do Gomułki. "Jeżeli foka się upodabnia do ryby, chociaż nie pochodzi foka od ryby, to Kaczyński się upodobnił do Gomułki, chociaż PiS się nie wywodzi z
PZPR" - mówił senator PO.

"Gomułka nie jest jego przodkiem, a mimo to przez podobieństwo - nawet łysinę ma podobną i sposób noszenia okularów" - powiedział Niesiołowski.

Wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra z PiS uważa, że Niesiołowski ma "chorobliwie negatywne nastawianie" do Kaczyńskiego. "On ma prawo mieć inne zdanie, ale nie ma prawa bezkarnie obrażać ludzi, szczególnie w taki sposób" - ocenił Putra. Dlatego jego partia wystąpiła do komisji etyki z wnioskiem o ukaranie Niesiołowskiego.

Niesiołowski nic sobie nie robi z wniosku PiS i mówi, że już od dawna porównuje Kaczyńskiego do Gomułki. "Nie rozumiem, dlaczego PiS akurat teraz ten wniosek sformułował. Podobieństwo Kaczyńskiego do Gomułki jest uderzające: niechęć do inteligencji, wiara w przemoc, szkodliwe pomysły na zawłaszczanie państwa i przeświadczenie o spisku, które zagraża jego władzy" - dodał.