Jak stwierdzono w programie, takie informacje znajdą się w raporcie z weryfikacji WSI.
Według TVP, Nurowski został zwerbowany w 1985 roku. Jako pracownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych wyjechał wówczas na placówkę do Maroka. Tam miał poznać przyszłego szefa Polsatu, Zygmunta Solorza. Jako tajny współpracownik o pseudonimie Tur, Nurowski miał inwigilować pracowników MSZ.
Jednak, jak twierdzą autorzy "Misji specjalnej", Nurowski współpracował z tajnymi służbami także po 1989 roku. A w 1997 roku miał przekazywać WSI informacje o pobycie premiera Włodzimierza Cimoszewicza w Izraelu. Miał też manipulować procesem lustracyjnym byłego premiera Józefa Oleksego. "Tur" miał też wpływać na relacje z prac nad ustawą o WSI.
Nurowski, który obecnie jest prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, jednak zaprzecza. "Dalsze rozpowszechnianie tego rodzaju nieprawdziwych i oszczerczych informacji spowoduje podjęcie przez niego wszelkich dostępnych środków prawnych w celu ochrony jego dóbr osobistych" - zapowiedział.