Kanclerz Niemiec nie gniewa się też za okładkę tygodnika "Wprost" przedstawiającą ją jako "macochę Europy" karmiącą braci Kaczyńskich. Mimo że tę podobiznę ostro skrytykował jej kolega z rządu - minister spraw zagranicznych - Merkel powiedziała tylko: "Mamy wolność prasy w Polsce i w Niemczech".

I zaraz dodała: "Powiem po prostu, że niemiecko-polskie stosunki oraz niemiecko-polska przyjaźń jest tak samo ważna zdobyczą jak przyjaźń z Francją. Dlatego będę o to walczyła. Odzew w społeczeństwie jest duży. Mamy obowiązek znajdowania dróg, pozwalających na wspólne rozwiązywanie problemów" - podkreśliła szefowa niemieckiego rządu, która była gościem programu drugiego publicznej telewizji ZDF.

Tygodnik "Wprost" opublikował swoją okładkę w odpowiedzi na karykaturę przedstawiającą braci Kaczyńskich ujeżdżających Angelę Merkel, którą na pierwszej stronie zamieścił niemiecki tygodnik "Spiegel".