Klub PiS złożył w środę do marszałka Sejmu Ewy Kopacz projekt uchwały ws. ochrony krzyża na sali obrad - poinformował PAP szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. O uchwale w obronie krzyża na sali plenarnej Sejmu informowali od kilku dni politycy PiS. Jak mówił we wtorek rzecznik partii Adam Hofman uchwała ma zamknąć dyskusję toczoną w Sejmie na ten temat oraz nałożyć obowiązek ochrony krzyża na sali sejmowej - na straż marszałkowską i organy Sejmu.
Usunięcia krzyża z sali obrad Sejmu domaga się Ruch Palikota. "W naszym przekonaniu nie ma wątpliwości, że krzyż nie powinien wisieć w Sejmie. Jest to dla nas sprawa oczywista. Właściwie wykluczamy debatę na ten temat, ponieważ trudno debatować nad czymś, co jest oczywiste, co wynika z prawa polskiego" - mówił na środowej konferencji prasowej w Sejmie poseł Ruchu Roman Kotliński.
We wniosku napisano m.in., że krzyż w sali obrad Sejmu został umieszczony "sprzecznie z prawem". Wnioskodawcy uważają, że obecność symbolu religijnego w tym miejscu jest m.in. niezgodna z konstytucją, Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz zapisami konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską.
"Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, którego władze publiczne, w tym władza ustawodawcza, powinny zachowywać bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych" - napisano we wniosku. Pierwszy wniosek klub Ruchu Palikota złożył już pod koniec października.