Politycy PO Jagna Marczułajtis i Zbigniew Pacelt zaapelowali do Jana Tomaszewskiego (PiS), aby zrzekł się świadczenia, które otrzymuje jako medalista olimpijski. To reakcja na słowa Tomaszewskiego, że wstydzi się, iż grał w reprezentacji Polski.

Reklama

Głupie żądanie - tak Jan Tomaszewski skomentował apel PO. - Mam swoje zdanie, które wypowiedziałem. Platforma szuka dziury w całym. Nie wiem, co mam odpowiedzieć na tak bzdurne zarzuty. Niedługo mi powiedzą, żebym się zrzekł obywatelstwa polskiego- odparł były bramkarz, a obecny poseł PiS.

Wcześniej politycy PO odnieśli się do środowej wypowiedź Tomaszewskiego, który w Radiu ZET powiedział: - Mnie jest bardzo smutno, proszę mi wierzyć, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, kiedy ja, powiedziałem to już pół roku temu, że wstyd mi, że kiedykolwiek grałem w reprezentacji Polski i w koszulce z białym orłem, która teraz jest profanowana.

Trudno przejść obok takich słów obojętnie, zwłaszcza sportowcom-olimpijczykom. Uczestnictwo w igrzyskach olimpijskich to honor i zaszczyt - powiedziała dziennikarzom Jagna Marczułajtis (PO), polska snowboardzistka.

Apelujemy do Jana Tomaszewskiego, że jeżeli tak bardzo mu wstyd, że jest olimpijczykiem, srebrnym medalistą (na igrzyskach w Montrealu w 1976 roku - przyp. red.), aby może zrzekł się świadczeń, które pobiera z tego tytułu, że jest medalistą olimpijskim - stwierdziła Marczułajtis.

Reklama

Dodała, że Tomaszewski pobiera takie świadczenie od 2002 roku, co oznacza - według niej - że otrzymał w sumie około ćwierć miliona złotych. - Jeżeli tak mu wstyd, to niech zwróci te pieniądze do budżetu i dalej ich nie pobiera - stwierdziła Marczułajtis.

Jan Tomaszewski, obecnie poseł PiS, jako bramkarz reprezentacji brał udział między innymi w mistrzostwach świata w RFN (1974), w których reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce. W reprezentacji Polski wystąpił również na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu w 1976 (srebrny medal) oraz na mistrzostwach świata w Argentynie w 1978 r.

Tomaszewski w rozmowie z Radiem ZET krytycznie odniósł się do składu kadry, która zagra na Euro 2012. Stwierdził m.in., że nie chce, aby w reprezentacji, w koszulce z białym orłem grali jeden Francuz i dwóch Niemców, którzy grali już dla Francji i dla Niemiec i odbierają naszym, prawdziwym Polakom miejsce w reprezentacji. Powiedział też między innymi, że nie będzie kibicował polskim piłkarzom na Euro 2012.