Poszło o pracę studentów, którzy - w ramach stażu - przez dwa miesiące pracują osiem godzin dziennie przez pięć dni w tygodniu.

- Doświadczenie zawodowe zdobyte w KPRM jest szczególnie pomocne w znalezieniu pracy w służbie cywilnej - napisała Kancelaria Premiera w stanowisku przesłanym "Gazecie Wyborczej".

Reklama

Takie praktyki oburzyły przede wszystkim członków SLD i Federacji Młodych Socjaldemokratów, którzy do Donalda Tuska wysłali list w tej sprawie.

Przekonują w nim m.in., że w ich opinii jest to wyzysk młodych ludzi! I jasny sygnał dla pracodawców, że tak powinni postępować.

Na tym jednak nie kończą i proponują nowy program "Praca dla młodych".

SLD mówi w nim m.in. o pomocy finansowej dla osób prowadzących działalność gospodarczą, które zatrudnią na umowę o pracę pierwszego lub drugiego pracownika, mikropożyczkach dla rozpoczynających taką działalność i np. refundowaniu składek na ubezpieczenie tym pracodawcom, którzy zatrudnią osobę długo bezrobotną.