Szef rządu wyraził nadzieję, że rozmowa szefów dyplomacji USA i Rosji to kolejny krok do powstrzymania eskalacji konfliktu na wschodzie. - Jeśli te rozmowy doprowadzą do procesu pokojowego rozładowania konfliktu to tylko należy takie inicjatywy popierać - podkreślił premier.
Donald Tusk uważa, że w tej chwili przed społecznością międzynarodową stoją dwa zadania w sprawie Ukrainy. Po pierwsze należy powstrzymać Rosję przed nowymi aktami agresji przeciwko Ukrainie, po drugie pomóc Ukrainie przeprowadzić wybory i ustabilizować sytuację Ukrainy jako państwa.
Rozmowa Johna Kerry'ego z Siergiejem Ławrowem ma odbyć się wieczorem w Paryżu.