Będziemy domagać się bezwzględnego ścigania każdego przypadku stosowania gróźb i mowy nienawiści. Do skutku będziemy żądać delegalizacji Młodzieży Wszechpolskiej i wszystkich organizacji nawołujących do agresji – oświadczył Schetyna.
Nawiązując do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza szef Platformy wzywał do budowy wspólnoty i obiecywał zmiany. - Odrzucając nienawiść i zemstę zbudujemy nowy polski dom, w którym każdy będzie czuł się u siebie. Nikogo nie wykluczymy, nikogo nie odrzucimy, każdy znajdzie w nim swoje miejsce - zapewnił polityk.
Potrzebujemy bezstronnych arbitrów, tylko dzięki nim spór nie zamienia się w konflikt. To właśnie niezależne instytucje są gwarantem pokoju społecznego. Jeśli je niszczycie, to pokój zmieniacie w wojnę, w której spory rozstrzyga się tylko siłą – zwrócił się do rządzących Schetyna.
Zapowiedział, że "nie będzie ślepej zemsty". - Ale to nie oznacza bezkarności, będzie niezależny sąd, niezależny Trybunał i uczciwe wyroki" - oświadczył. "Każde przestępstwo znajdzie swój wyrok, ale w atmosferze skupienia i poszanowania prawa, a nie politycznego i prawnego linczu - zapewnił polityk PO.
Podkreślił, że do tego czasu nie można milczeć. - Każdego dnia będziemy nazywać kłamstwo kłamstwem, podłość podłością, a zbrodnię zbrodnią. Nie będziemy też udawać, że partyjna telewizja jest telewizją publiczną. Elementarna uczciwość nie pozwala nam na pojawianie się w tym miejscu, które siało i sieje nienawiść – dodał Schetyna. Nawiązał tak do decyzji o bojkocie TVP przez polityków PO. - Przyjdzie taki czas, że telewizję publiczną zmienimy, oddamy twórcom i dziennikarzom. Nasze pytania usłyszą minister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za policję i minister sprawiedliwości odpowiedzialny za więziennictwo. Nie pozwolimy sprawy rozmydlić i za pomocą PR-owych sztuczek wykręcić się od odpowiedzialności – zapowiedział szef Platformy.