Za uchwałą potępiającą akty nienawiści i pogardy katolickiej w środę głosowało w Sejmie 282 posłów, 8 było przeciw, a 9 wstrzymało się od głosu. Przyjęcie uchwały poparło m.in. 11 posłów PO-KO, w tym Małgorzata Kidawa-Błońska. Przeciwko było czworo posłów tego klubu - Katarzyna Lubnauer, Krzysztof Mieszkowski, Monika Rosa i Adam Szłapka; troje posłów się wstrzymało, 137 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Na głosowanie Kidawy-Błońskiej na Twitterze w czwartek zwrócili uwagę niektórzy dziennikarze. W odpowiedzi Kidawa-Błońska podkreśliła, że uchwałę poparła przez pomyłkę. "W tej sprawie zagłosowałam omyłkowo, dlatego złożyłam wniosek do Marszałek Sejmu o wprowadzenie zmiany w protokole" - napisała na Twitterze.
Uchwała głosi, że Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia wszystkie akty nienawiści i pogardy antykatolickiej i wzywa do ich potępienia wszystkie podmioty życia publicznego: państwa i organizacje międzynarodowe, władze publiczne i ośrodki opinii społecznej.
Poselski projekt uchwały wpłynął do Sejmu 13 czerwca tego roku. Wśród wnioskodawców znaleźli się m.in. Paweł Kukiz, Stanisław Tyszka, Piotr Apel, Tomasz Jaskóła, Jan Klawiter, Łukasz Rzepecki, Tomasz Rzymkowski, Agnieszka Ścigaj czy Elżbieta Zielińska. Pod koniec lipca projekt poparła komisja kultury i środków przekazu.