RPO podjął działania w odpowiedzi na wniosek radnego Prawa i Sprawiedliwości (złożył mandat w połowie stycznia) Dariusza Lasockiego. We wniosku do rzecznika zwrócił się on o podjęcie interwencji w sprawie zaniechania przez Przewodniczącą Rady m.st. Warszawy organizacji spotkania bożonarodzeniowego / opłatkowego podczas posiedzenia Rady m. st. Warszawy. Podkreślił, że jako katolik poczuł się dyskryminowany i marginalizowany przez jednoosobową decyzję Przewodniczącej Rady m. st. Warszawy. Przypomniał, że tradycja organizacji spotkań opłatkowych z udziałem samorządowców, urzędników i mieszkańców Warszawy liczy sobie ponad 20 lat.

Reklama

"Mając na uwadze treść tego wniosku (…) zwracam się do Pani Przewodniczącej (Ewy Malinowskiej-Grupińskiej – PAP) z uprzejmą prośbą o zajęcie stanowiska w niniejszej sprawie. W szczególności proszę o informację, czy radnym i pracownikom urzędu, którzy chcieliby samodzielnie zorganizować spotkanie opłatkowe, została zapewniona taka możliwość" – napisał zastępca RPO Stanisław Trociuk.

Pod koniec listopada Ewa Malinowska-Grupińska poinformowała, że podczas sesji Rady Warszawy poprzedzającej Święta Bożego Narodzenia nie odbędzie się spotkanie opłatkowe.

W grudniu Wyborcza.pl opublikowała informację, że podczas sesji Rady Warszawy poprzedzającej Święta Bożego Narodzenia nie odbędzie się spotkanie opłatkowe. Odbędzie się 17 grudnia. Kto będzie chciał, to przyjdzie – powiedziała przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska (PO). Dodała – według Wyborczej.pl - że "będzie to stricte samorządowe spotkanie, bez udziału duchownych".

Przeciw decyzji Malinowskiej-Grupińskiej zaprotestowali radni Prawa i Sprawiedliwości. List w tej sprawie napisał radny Dariusz Lasocki. Jako radny i mieszkaniec Warszawy z wielkim zdziwieniem i zaniepokojeniem odebrałem jednoosobowe działania i słowa Pani Przewodniczącej w kontekście rezygnacji ze spotkania opłatkowego, jakie od wielu lat (przynajmniej od połowy lat 90-tych) miały miejsce w Radzie m.st. Warszawy podczas jej posiedzenia - napisał.

Podkreślił, że "były to spotkania przy modlitwie i stole, a przede wszystkim spotkania ludzi życzliwych sobie i zatroskanych o sprawy Warszawy". Przypomniał, że "czas zbliżających się Świąt Narodzenia Pańskiego to taki czas w kulturze polskiej, który od setek lat jest przeżywany także w przestrzeni publicznej poprzez organizowanie różnego rodzaju spotkań czy wydarzeń o charakterze religijnym".

Reklama

Polska kultura - co zapewne Pani przyzna - karmi się również tradycją a w tym przypadku tradycją Świąt Bożego Narodzenia. Nie można Świąt tych odseparować od ich religijnego i transcendentnego charakteru. Święta te nikogo nie wykluczają, nikogo nie pomijają, nikogo nie odrzucają. Są czasem nadziei, oczekiwania, miłości, czasem Narodzenia Boga – zaznaczył w liście.

Ocenił, że art. 5 konstytucji "nakazuje Rzeczypospolitej Polskiej, czyli wszystkim organom władzy państwowej i samorządowej, strzec dziedzictwa narodowego, a więc także jego chrześcijańskich elementów. To również mój i Pani obowiązek".

Czy po wyrugowaniu ze spotkania opłatkowego Rady m.st. Warszawy immanentnie z nim związanych akcentów religijnych/chrześcijańskich będziecie Państwo (POKO) zabraniać urzędnikom miejskim spotkań opłatkowych w ich biurach i pokojach? Czy kolejnym elementem będzie zakaz jasełek i wigilii w przedszkolach i szkołach naszych dzieci? – zapytał.

Na koniec Lasocki wyraził nadzieję na zmianę decyzji przewodniczącej rady oraz na spotkanie przy wigilijnym opłatku.