Lider Lewicy podkreślił, że służby dysponujące Pegasusem mogą za pośrednictwem zainfekowanego nim telefonu śledzić najintymniejsze szczegóły z życia inwigilowanej osoby. Wjeżdżają ci do sypialni, jak się kochasz, do łazienki, podsłuchują rozmowy prywatne, bez względu na to, gdzie je prowadzisz. To jest po prostu wjazd w życie prywatne każdego z nas - tłumaczył obrazowo Czarzasty.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu