Rau odpowiedział w ten sposób na sugestie kongresmena Steve'a Cohena, który stwierdził, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie.

Reklama

"To dojdzie do Warszawy"

(Prezydent Rosji Władimir) Putin ma misję. To nie skończy się na Kijowie, to dojdzie do Warszawy. Musimy być zaniepokojeni bezpieczeństwem Finlandii, Estonii czy regionu bałtyckiego - powiedział polityk.

Jest wiele dobrych przyczyn, by myśleć, że dynamika tego konfliktu będzie wyglądać dokładnie tak, jak pan to opisał, bo na to wskazuje wiele argumentów militarnych i przede wszystkim historycznych - odparł Rau.

Dodał jednak, że przy zjednoczonej postawie społeczności międzynarodowej konfliktu można uniknąć.