Wszystko zaczęło się od wypowiedzi premiera o reformie wymiaru sprawiedliwości. Wiecie co? Reformujemy już ten wymiar sprawiedliwości siódmy rok. Ja bym nie chciał umierać za wymiar sprawiedliwości. Naprawdę. Nie opłaca się - stwierdził Mateusz Morawiecki. To wywołało wściekłość polityków Solidarnej Polski. Zbigniew Ziobro stwierdził, że od czasów zmiany premiera rządu zjednoczonej Prawicy, wprowadzono czerwone światło dla zmian.
Spór postanowił przeciąć Jarosław Kaczyński, który stanął po stronie szefa rządu. To nie jest prawda. Nie było żadnej zmiany zielonego światła dla zmian w wymiarze sprawiedliwości. To taka niedobra gra taktyczna, całkowicie niepotrzebna - powiedział. W Polsce sądy działają nie źle, tylko fatalnie źle - dodał
Odpowiedź Ziobry
Minister sprawiedliwości skrytykował te słowa. Mam wielki szacunek dla dokonań Jarosława Kaczyńskiego, jeżeli chodzi o obszar zwłaszcza obrony. Ale w tym wypadku mam inną ocenę - stwierdził.
Ziobro stwierdził też, że wypowiedź o fatalnej działalności sądów to wniosek z braku reformy, która została zablokowana przez naciski Komisji Europejskiej. Kiedy pan premier Mateusz Morawiecki został premierem, w kancelarii premiera, co znamienne, a nie w Ministerstwie Sprawiedliwości, powstały trzy projekty zmian ustaw o sądownictwie szeroko rozumianym, wynegocjowane przez pana premiera z panem (Fransem) Timmermansem, które miały doprowadzić do zaniechania ataków Komisji Europejskiej na Polskę. One weszły w życie, a ataki jeszcze się nasiliły - powiedział na antenie TVN24 minister sprawiedliwości.
Podobnie jak i zmiany w KPO. Przecież ustawa pana prezydenta jest tak naprawdę, to przyznał pan prezydent, konsekwencją szantażu Unii Europejskiej a nie chęcią poprawy funkcjonowania polskiego sądownictwa, czy Sądu Najwyższego. To są realia, w których przychodzi nam działać - zauważył. Powtórzył też, że zmiany, zostały zablokowane z uwagi na szantaż Unii Europejskiej, a po wecie pana prezydenta, po tym, kiedy premierem został Mateusz Morawiecki. Po tym, kiedy rozpoczął negocjacje z panem Timmermansem i Komisją Europejską, zakończył się czas zielonego światła dla zmian w sądownictwie - przypomniał Ziobro.