Jest jeszcze na to za wcześnie, teraz są rozmowy, bo jest rok do wyborów. Jak będzie dziewięć miesięcy do wyborów, to będzie miał pan pełne prawo powiedzieć - położyliście coś na stół czy nie położyliście, bo zegar tyka – podkreślił polityk. Dodał, że "przed nami są cztery wybory w ciągu trzech lat, które ustawią Polskę na 30 lat".

Reklama

Jeśli dzisiaj mamy coś politycznie zaproponować, to powinniśmy zaproponować konstruktywne wotum nieufności. Zabrać im kluczyki do tego samochodu, którym jest państwo, już dzisiaj. Zaproponować kandydata na premiera, przekonać 10 posłów z tamtej strony, że to jest czas, żeby się ewakuować, wyjść i powiedzieć Polakom - mamy prosty pomysł - rząd ocalenia narodowego, nadziei narodowej na trudną zimę i na 6 miesięcy – powiedział Hołownia.

Zwracając się do polityków opozycji, przekonywał że "musi się znaleźć odwaga w nas wszystkich". "Rozumiem, że PSL jej nie brakuje, my też ją mamy. Wielu kolegów z innych stron też ją ma, ale musi być odwaga, żeby powiedzieć: +słuchajcie to są trudne czasy, ale teraz musimy wziąć odpowiedzialność, bo pacjent nie może się wykrwawiać+" – mówił Hołownia.

Widać ich (PiS - PAP) nieudolność na każdym kroku. Widzimy, co się dzieje ze złotówką, z gospodarką, z cenami energii – powiedział Hołownia, który nie chciał zdradzić, kto będzie kandydatem opozycji na premiera. Zdradził tylko, że to osoba ze świata polityki.

Wotum nieufności

Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (co najmniej 231) na wniosek zgłoszony przez co najmniej 46 posłów i wskazujący imiennie kandydata na premiera. Głosowanie nad wnioskiem odbywa się nie wcześniej niż po upływie 7 dni od jego złożenia.

Autor: Janusz Majewski