Bartoszewski w czwartek w Studiu PAP pytany o to, kto jego zdaniem po wygranej opozycji w wyborach powinien być ministrem rolnictwa, powiedział, że "to jest rzecz, o której będzie decydował nowy premier, ktokolwiek by to był".

Reklama

Wybory 2023. Kosiniak-Kamysz mniej kontrowersyjny

Na pytanie o to, kto w takim razie mógłby być premierem rządu, jeśli nie przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk odpowiedział, że w przypadku szerokiej koalicji, "koalicjanci będą woleli mieć kogoś mniej kontrowersyjnego". Dopytany kogo widziałby w tej roli odpowiedział, że prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Jeżeli będzie duży opór przeciwko panu Tuskowi, to musi być jakiś kompromis. Jak będzie jakiś kompromis, to wtedy rozmaite rzeczy mogą się zdarzyć. Mieliśmy już dwa razy premiera Waldemara Pawlaka. (...) Moim zdaniem Kosiniak-Kamysz byłby najlepszym premierem - powiedział.

Reklama

Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.

Autorzy: Adrian Kowarzyk