Ta decyzja wiąże się z zakończeniem kariery i byciem w PSL. Rozpoczęła się procedura wykluczenia. Został złamany statut. Nie było zgody - mówi twardo Gość Radia ZET. Kosiniak podkreśla, że Trzecia Droga wszędzie popiera kandydatów paktu senackiego. Poprzednie wybory? - W moich okręgach w tamtych wyborach kandydaci z PO byli wystawiani przeciwko kandydatom z PSL. Bardzo źle się to skończyło. Takie sytuacje trzeba ograniczyć – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz.

Reklama

"Nie wiedziałem, że w tej kampanii umiłowanie do UE wyjdzie z ust PiS"

Pytany o „Lokalną półkę” – minimum 2/3 lokalnych produktów (owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa) w sklepach, czyli kolejny punkt programu PiS, ogłoszony dziś rano, prezes ludowców komentuje: - PiS realizuje nie dość, że nasze postulaty, to jest to postulat zapisany w KPO. - Nie wiedziałem, że w tej kampanii umiłowanie do UE wyjdzie z ust PiS – dodaje Gość Radia ZET.

Jego zdaniem najpierw trzeba ratować gospodarstwa, by w ogóle miał kto dostarczać te produkty i żeby produkcja rolna się opłacała. Kosiniak ocenia, że prawdziwy program przedstawił Jan Krzysztof Ardanowski, w grudniu 2022, czyli wtedy, gdy cytował prezesa PiS i mówił o „pazernych chłopach”. - Drodzy państwo, mieszkańcy wsi – tak myśli o was partia rządząca, tylko w sposób transakcyjny, nie dba o was. Wojciechowski nic nie załatwił w UE – alarmuje gość Bogdana Rymanowskiego.

Reklama

Nie trzeba szukać spadochroniarzy, dobrym kandydatem jest Czesław Siekierski, Marcin Piwnik, Krystian Jarubas, Piotr Żołądek… - wylicza Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o start Romana Giertycha z list KO, w województwie świętokrzyskim. - Jarosław Kaczyński na jednej liście, na drugiej Roman Giertych, a lokalsi są na liście Trzeciej Drogi. Inne komitety niech sobie robią, co chcą – dodaje polityk.

Kto ma większe szanse na zwycięstwo – bambik [premier, jak nazwał go szef PO – red.] czy pyton [były premier, którego nazwał tak obecny szef rządu – red.]? – pyta Bogdan Rymanowski. – Tygrys – odpowiada Władysław Kosiniak-Kamysz.