"Wzywamy wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście - 11 stycznia, godz. 16.00, Sejm RP" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Bochenek. Dodał, że tego dnia "wolni Polacy zaprotestują pod Sejmem przeciwko dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Tuska i sejmową koalicję".

Reklama

"Wyłączyli media"

W ocenie rzecznika PiS, już osiem dni po objęciu władzy przez nowy rząd "zgodzili się na pakt migracyjny". - W ciągu kolejnych kilku dni pogwałcili konstytucję i ustawy, złamali zasady legalizmu, wyłączyli media, które nie działały pod ich dyktando - oświadczył.

Dopytywany o szczegóły protestu, Bochenek odpowiedział: 11 stycznia będziemy protestować przeciw zgodzie rządu Tuska na przyjmowanie nielegalnych migrantów lub płacenie wysokich kar za odmowę ich przyjęcia, pomimo sprzeciwu blisko 11 milionów Polaków wyrażonego w referendum ogólnokrajowym. Próbuje się ukryć to przed Polakami, między innymi po to rządzący dokonali zamachu na wolność mediów publicznych.

Reklama

Będziemy też protestować przeciw łamaniu prawa przez ministra sprawiedliwości, czyli wydawaniu nielegalnych rozporządzeń, wykluczaniu z orzekania legalnie powołanych sędziów, próbom wpływu na niezawisłość sędziów - dodał Bochenek.

Przeciw temu będą protestować

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Minister powołał też nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy. Rada Mediów Narodowych i dotychczasowe zarządy spółek medialnych uznają działania Sienkiewicza za bezprawne.

Z kolei w miniony piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian noweli Regulaminu urzędowania sądów powszechnych. Zgodnie z proponowanymi przepisami "wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów powołanych w tym samym trybie". Wskazano, że rozwiązanie to "uniemożliwi udział osób powołanych przez KRS ukształtowaną po 2017 r., w rozpatrywaniu tego typu wniosków". Sędziowie ci nie będą uwzględniani w przydzielaniu spraw przez System Losowego Przydziału Spraw.

Reklama

Do projektowanych zmian negatywnie odniosła się w niedzielę pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska. - Najwyższe zaniepokojenie budzi fakt, że nowy szef MS rozpoczyna urzędowanie od przedkładania projektów, które zmierzają do pogwałcenia fundamentów porządku konstytucyjnego RP, w tym zasady trójpodziału władz i niezawisłości sędziów - stwierdziła.

Natomiast w środę hiszpańska prezydencja w Radzie UE poinformowała, że przedstawiciele krajów członkowskich UE, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej "osiągnęli porozumienie w sprawie głównych elementów politycznych" paktu w sprawie azylu i migracji.