Jacek Sasin pytany w wywiadzie dla Business Insider Polska o to, dlaczego broni Daniela Obajtka, odpowiedział, że były prezes Orlenu broni się swoimi dokonaniami. Oceniam je obiektywnie i jak porównać Orlen w momencie, kiedy przejmował spółkę jako prezes, i dzisiaj, to są dwie różne firmy - kontynuował.

Reklama

Były minister aktywów państwowych dopytywany był także o otwarty konkurs na kluczowe stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. Sasin podkreślił, że zgadza się ze słowami premiera Donalda Tuska.

Sasin przyznał rację Tuskowi. "Zgadzam się z tymi słowami"

Rozmówca Business Insider pokreślił, że aktualnie nie widzi konkursów na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa.

Za naszych rządów też były postępowania kwalifikacyjne, a nie sytuacje, że jakiś minister kogoś mianował prezesem.Nawet Donald Tusk mówił niedawno, że oczywiste jest, że do kluczowych spółek są rekomendacje ze strony rządu. Tutaj zgadzam się z Donaldem Tuskiem i nie wyobrażam sobie, że teraz będzie otwarty konkurs na prezesa Orlenu, który zastąpi Daniela Obajtka. To jest strategiczna spółka Skarbu Państwa i musi być jakaś forma akceptacji ze strony państwa na kandydatów do organów, które będą nią zarządzały - powiedział Sasin.

Reklama

Polityk PiS podkreślił przy tym, że to nie oznacza, że jako były szef resortu aktywów państwowych decydował o tym, kto ma pojawiać się w zarządzie, czy też na innych stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa.

Odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa? "Złożymy Projekt"

Reklama

Pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko przekazał w rozmowie z dziennikarzami podczas wizyty na Litwie, że do końca lutego "będziemy gotowi z założeniami projektu ustawy dot. odpolitycznienia spółek państwowych; następnie musimy skonsultować i uzgodnić go z koalicjantami".

Odpartyjnienie i profesjonalizacja poziomu zarządzania spółkami powinna w pierwszej kolejności dotyczyć tych spółek, które są ważne dla skarbu państwa - stwierdził.

Kobosko dopytywany o to, czy będzie to projekt rządowy, przypomniał, że premier Donald Tusk od początku mówił, że zgłaszane projekty powinny mieć charakter rządowy i przechodzić pełne prace konsultacji społecznych.