Jarosław Kaczyński nie stawił się przed komisją śledczą do spraw afery wizowej, przed którą został wezwany na godz. 10 w środę. - Absencja, którą dzisiaj obserwuję, jest absencją nieusprawiedliwioną, więc będzie wniosek do sądu o ukaranie pana posła Kaczyńskiego - zapowiedział przewodniczący komisji Michał Szczerba.
Komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej wystąpi do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary porządkowej na prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w wysokości 3 tys. zł za nieusprawiedliwione niestawiennictwo
Afera wizowa. Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński złożył w poniedziałek wniosek o przesunięcie terminu przesłuchania przed komisją do spraw afery wizowej. "5 czerwca będę przebywał za granicą (tudzież będę w trakcie powrotu do Polski), wypełniając zobowiązania polityczne jako prezes Prawa i Sprawiedliwości" – napisano w dokumencie podpisanym przez Kaczyńskiego.
Tego samego dnia przewodniczący komisji Michał Szczerba odpowiedział prezesowi PiS. "Nie będzie zmiany terminu!" – oświadczył w mediach społecznościowych. Szczerba zapowiedział także, że jeżeli Kaczyński nie pojawi się na posiedzeniu komisji w środę, kolejny termin przesłuchania zostanie wyznaczony na piątek 7 czerwca o godz. 9.
Przesłuchanie Kaczyńskiego. Rzecznik PiS odpowiada
Do sprawy odniósł się ponownie rzecznik partii w środę rano, na godzinę przed planowanym początkiem przesłuchania. "Szykany wobec pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, lidera opozycji na nic się zdadzą... p.premier JK nie ma nic do ukrycia (...). W związku z tym, że pan premier jest w drodze powrotnej z protestu rolników w Brukseli przeciwko waszej, szkodliwej polityce Zielonego Ładu, udział PJK w dzisiejszej komisji fizycznie nie jest możliwy (pisownia oryginalna – red.) – zwrócił się do Szczerby.
"Co do piątku, jeśli podejmuje Pan takie ryzyko, p. premier będzie na posiedzeniu... ale proszę się przygotować, bo Polacy chcieliby poznać prawdę na temat Wiz Szczerby" – dodał.