W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" Paweł Kukiz spostrzega, że Donald Tusk "zrealizował marzenia, pełnił wysoką funkcję w UE, wrócił do premierostwa, więc został mu ostatni, bardzo osobisty cel: zniszczenie Kaczyńskiego".

Reklama

Kukiz: Żyjemy w państwie partyjnym

Państwowa Komisja Wyborcza po raz kolejny odsunęła podjęcie decyzji w sprawie wydatków wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Poproszony o komentarz Kukiz komentuje, że "żyjemy w państwie partyjnym, w którym siedmiu członków PKW wybieranych jest przez Sejm na zasadzie parytetu".

W efekcie, formacja sprawująca władzę, ma większość w Komisji. Zatem jest czymś oczywistym, że jeśli większość nie darzy sympatią mniejszości, może podjąć każdą decyzję ze szkodą dla mniejszości- mówi.

Kukiz: Problem nieprecyzyjnych przepisów

Reklama

Według lidera Kukiz'15 "członkowie PKW powinni być wybierani na innych zasadach – wskazywani przez niezależne od polityków organy lub bezpośrednie przez obywateli".

Po drugie, należy poruszyć problem absolutnie nieprecyzyjnych przepisów dotyczących finansowania kampanii wyborczej. We Francji np. nawet wymiary i liczba banerów są ściśle zdefiniowane - zauważa Paweł Kukiz.