Podczas rozmowy, którą media określiły jako "wezwanie na dywanik", ministrowie zaapelowali o zwiększenie liczby urzędników delegowanych do najbardziej dotkniętych powodzią rejonów. Urzędnicy mieliby wspierać Ośrodki Pomocy Społecznej w procesie rozpatrywania wniosków i wypłat zasiłków. Wojewodowie obiecali, że zespoły specjalistów wyruszą na miejsce jeszcze tego samego dnia, aby usprawnić procedury.

Reklama

Problemy z tempem wypłat zasiłków

Nieoficjalne źródła donoszą, że ministrowie zwrócili uwagę na opieszałość w realizacji wypłat. Zaznaczono, że obecność urzędników wojewódzkich w OPS-ach może znacząco przyspieszyć proces. Urzędy wojewódzkie w Opolu i Wrocławiu zostały zobowiązane do współpracy z lokalnymi samorządami w celu zwiększenia efektywności działań.

Podczas rozmowy omówiono także potencjalne zmiany prawne, które mogłyby przyspieszyć wypłaty zasiłków. Rozwiązania te są aktualnie konsultowane na poziomie międzyresortowym. Rząd stawia sobie za cel maksymalne uproszczenie procedur, aby osoby dotknięte powodzią mogły szybciej otrzymać wsparcie.

Reklama

Zasiłki dla powodzian. Ile wynoszą?

Zgodnie z decyzjami rządu, osoby poszkodowane mogą ubiegać się o zasiłki w wysokości:

  • do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków gospodarczych,
  • do 200 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych.

Te środki mają pomóc w odbudowie mienia po zniszczeniach wywołanych powodzią.