Wszyscy oburzeni III RP. Oni obalą rząd Donalda Tuska?
1 NSZZ "Solidarność" kierowana przez Piotra Dudę nie ustaje w krytykowaniu rządu i grozi jesiennym strajkiem generalnym. Przedsmakiem masowych protestów miał być wtorkowy strajk na Śląsku, gdzie protestowali kolejarze, motorniczowie tramwajów, kierowcy autobusów. Postulat? Rezygnacja z wprowadzenia elastycznego czasu pracy, który pozwalałby na wydłużenie okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy i wprowadzenie ruchomego czasu pracy. W praktyce pozwalałoby to pracodawcy wydłużać czas pracy, gdy firma ma więcej zamówień, a skracać i tym samym płacić mniej, gdy tych zamówień brakuje. "To nie jest walka Dudy, Solidarności o żaden byt polityczny, nas to nie interesuje. Chcemy Polakom przywrócić więcej demokracji i po to tu jesteśmy. Dla wielu jest to niezrozumiałe, że nie walczymy o kolejne stołki w Sejmie. My dążymy do dialogu, a nie konfrontacji. Ale jeśli nie ma drugiej strony do dialogu przy stole, to trzeba tej drugiej strony poszukać, albo zmienić" - mówił Duda w trakcie swojego przemówienia w czasie spotkania Platformy Oburzonych 16 marca.
Agencja Gazeta / fot. ukasz Głowala Agencja Gazeta
2 Paweł Kukiz, muzyk znany z zespołu Piersi, teraz utożsamiany jest bardziej ze skrótem JOW, pod którym kryje się idea wprowadzenia w wyborach do parlamentu jednomandatowych okręgów wyborczych. Miałoby to zlikwidować zjawisko głosowania na partię na rzecz wskazywania konkretnego kandydata. Tym sposobem większe szanse na wejście do parlamentu miałyby osoby, za którymi nie stoją wielkie partie. Zniknęło również zjawisko "lokomotyw" wyborczych - zna nazwisk umieszczanych na czele list, które uzyskując dużą liczbę głosów, niejako ciągną za sobą kolejnych na liście kandydatów. Poseł musi być odpowiedzialny przed wyborcą, a nie przed szefem swojej partii. (...) Nawet jeśli to będzie cyrk, to będzie nasz cyrk, małpy niech sobie wezmą - mówił Kukiz 16 marca.
Newspix / PIOTR TWARDYSKO
3 Przeciwnicy ACTA to weterani protestów antyrządowych. W 2012 roku postawili oni na nogi cały kraj. Dochodziło do ataków hakerskich na witryny rządowe, na ulicach miast pojawiały się jedna za drugą manifestacje osób kryjących twarze za charakterystycznymi maskami. W styczniu 2012 roku Unia Europejska - z wyłączeniem kilku państw, ale nie Polski - podpisała ACTA. Jednak dokument został odrzucony przez deputowanych europarlamentu.
Agencja Gazeta / Fot. Lukasz Ogrodowczyk Agencj
4 Na spotkaniu Platformy Oburzonych pojawili się również przedstawiciele konfederacji stowarzyszeń ojcowskich w Polsce Dzielny Tata. Jej celem jest wprowadzenie opieki naprzemiennej nad dziećmi po rozwodzie rodziców.
Media
5 Wśród oburzonych są związkowcy z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Shutterstock
6 NSZZ "Solidarność" nie jest jedynym związkiem zawodowym zaangażowanym w Platformę Oburzonych. Są w niej również: OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Solidarność 80, Wolny Związek Zawodowy Pracowników Poczty, Związek Zawodowy Budowlani, Związek Zawodowy Kolejarzy Śląskich. Tu każdy związek występuje z własnym postulatem. I tak: budowlańcy chcą obniżenia wieku emerytalnego i zmiany ustawy o zamówieniach publicznych, która reguluje procedurę rozpisywania przetargów na realizację zamówień publicznych; Forum Związków Zawodowych opowiada się "przeciwko bezprawiu i niesprawiedliwym sądom", zaś związkowcy z "Obrony Poczty" postulują rozwiązanie istniejącego Sejmu i opowiadają się przeciwko Funduszowi Walutowemu.
Agencja Gazeta / Fot. Maciej wierczyski Agencja Gazeta
7 Na spotkaniu Platformy Oburzonych pojawił się również Stanisław Kowalczyk, słynny hodowca papryki, który zasłynął zadaniem premierowi Donaldowi Tuskowi pytania "Panie premierze, jak żyć?". Stało się to w sierpniu 2011 roku, kiedy szef rządu odwiedzał tereny zniszczone przez wichurę. "Nie mamy jak żyć panie premierze. Mam kredyt kilkadziesiąt tys. zł i teraz nie mam z czego go spłacić. Nie dostałem pieniędzy. Ja nie życzę panu takiej sytuacji i pana rodzinie. Jak żyć, mi już się nie chce nic robić, bo ręce opadają" - mówił wówczas rolnik.
Agencja Gazeta / Fot. Sławomir Kamiski Agencja Gazeta
8 Wśród oburzonych znaleźli się także kibice ukochanego przez premiera klubu Lechia Gdańsk. Donald Tusk wiele razy był widywany na meczach drużyny z Trójmiasta. Ale inni kibice, choć również w biało-zielonych szalikach, nie wydają się zbytnio cenić szefa rządu, czemu niejednokrotnie dawali wyraz. Na trybunach zawisały już niepochlebne transparenty skierowane do premiera. W gronie oburzonych znalazło się również Stowarzyszenie "Klub Sympatyków Górnika Zabrze" .
Agencja Gazeta / Fot. Rafał Malko Agencja Gazeta
9 Platformę oburzonych zasilili również związkowcy reprezentujący środka prawne, ale także stowarzyszenia walczące o prawa poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości, m.in. stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu.
Shutterstock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję