Jednym z kluczowych elementów nowelizacji jest wzmocnienie prawa do obrony, co wynika z unijnych dyrektyw, do których Polska zobowiązała się przystąpić. W praktyce oznacza to, że każdy podejrzany, niezależnie od statusu majątkowego, będzie miał dostęp do obrońcy przed pierwszym przesłuchaniem, a kontakty te będą w pełni poufne. Dodatkowo ułatwiony zostanie dostęp do pomocy prawnej z urzędu – adwokaci i radcowie prawni będą zobowiązani do pełnienia dyżurów, za które zapłaci państwo.

Reklama

Tymczasowy areszt na krótszy czas

Kolejna zmiana dotyczy tymczasowego aresztu. Maksymalny czas przebywania w areszcie zostanie skrócony z 24 do 12 miesięcy. Przedłużenie tego środka będzie możliwe tylko, jeśli śledztwo będzie prowadzone sprawnie i sąd otrzyma dowody na to. Jeśli śledztwo się przedłuża bez uzasadnionego powodu, sąd będzie mógł odmówić dalszego trzymania podejrzanego w areszcie.

Reklama

Dowody zdobyte nielegalnie nie trafią do sądu

Wprowadzone zostanie także wyraźne ograniczenie w zakresie dowodów. Materiały zdobyte nielegalnie – np. podsłuchy założone bez zgody sądu – nie będą mogły być użyte jako dowody w procesie. Nadal jednak pozostanie możliwość korzystania z materiałów zdobytych podczas działań operacyjnych, ale w pełnej zgodzie z kodeksem.

Kara dożywocia z możliwością warunkowego zwolnienia

Polskie prawo ma zyskać bardziej humanitarny wymiar – w przypadku kary dożywocia wprowadzona zostanie możliwość ubiegania się o warunkowe zwolnienie po odbyciu 25 lat kary. Dzięki temu zostanie przywrócona zasada, że nawet najcięższa kara nie wyklucza resocjalizacji. Takie podejście ma być zgodne z zasadą proporcjonalności i szacunku dla ludzkiej godności.

Większa rola sądów, mniejsza prokuratury

Nowelizacja przewiduje również większe uprawnienia sądów w procesach karnych. Obecnie wiele kluczowych decyzji – takich jak wyłączenie jawności rozprawy czy złagodzenie kary dla współpracujących z organami ścigania – leży w gestii prokuratury. Po zmianach decydujący głos w tych sprawach będzie należał do sędziów.

Surowsze kary za utrudnianie przetargów

Zaostrzone zostaną kary za utrudnianie lub uniemożliwianie przetargów publicznych. Obecnie za takie działanie grozi kara do 3 lat więzienia, ale nowelizacja podnosi ten wymiar do 5 lat. Zmiana ma związek z ochroną środków unijnych, w tym funduszy KPO, i ma na celu zwiększenie odpowiedzialności za prawidłowe rozporządzanie środkami publicznymi.

Dlaczego te zmiany są konieczne?

Zmiany w polskim prawie karnym mają kluczowe znaczenie w kontekście europejskich standardów. Przede wszystkim mogą pomóc zatrzymać postępowanie naruszeniowe prowadzone przez Komisję Europejską wobec Polski. Nowe przepisy muszą zostać wdrożone, aby spełnić wymogi tzw. kamieni milowych oraz przygotować Polskę do objęcia prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w 2025 roku.