"Nie jest to dla mnie pierwsza kampania wyborcza i wiem, ile co kosztuje. Bardzo żałuję, ale niestety nie stać mnie na spoty w jakiejkolwiek telewizji (reklamówki wyborcze w TV miał jego konkurent - PAP)" - powiedział na konferencji prasowej prezydent Sopotu.
Karnowski wyjaśnił, że apeluje do Fułka o pokazanie kosztów kampanii, żeby były "równe szanse". Przypomniał, że limit wydatków dla kandydata na prezydenta w takim mieście jak Sopot wynosi 18 tys. zł, a na komitet wyborczy ok. 60 tys. zł. "Nasza kampania jest transparentna i koszty z nią związane możemy przedstawić w każdej chwili. Są one są zgodne ze wszystkimi przepisami" - zadeklarowała PAP Anna Ziółkowska, rzecznik sztabu Wojciecha Fułka.
W niedzielnych wyborach Jacek Karnowski (Samorządność Sopot) zdobył 42,5 proc., natomiast Wojciech Fułek (Kocham Sopot) - 42,39 proc. głosów. Rywali do fotela prezydenta Sopotu dzieli zaledwie 20 głosów: Karnowski otrzymał ich 7722, a Fułek - 7702. Pozostali kandydaci otrzymali: Piotr Meler (bezpartyjny, popierany przez PiS) - 11,65 proc., Tomasz Bojar-Fijałkowski (SLD) - 1,93 proc., Jakub Świderski (Demokracja Bezpośrednia) - 1,53 proc.
Karnowski powiedział także, że w trakcie kampanii przed drugą turą wyborów, która odbędzie się 5 grudnia, zamierza m.in. chodzić od drzwi do drzwi. Planuje odwiedzić w tym czasie ok. tysiąca mieszkań i domów. "Zależy mi na poparciu wszystkich mieszkańców - tych, którzy mają barwy polityczne, jak i tych, którzy ich nie mają (). Liczę na poparcie premiera Donalda Tuska jako mieszkańca Sopotu" - dodał.
Kiedy sopockie koło PO poparło Karnowskiego w wyborach, premier mówił, że nikt, kto ma zarzuty prokuratorskie, nie uzyska od niego - jako szefa Platformy - zgody na wykorzystywanie szyldu PO w kampanii wyborczej. Członkowie PO, w tym Sławomir Nowak, podtrzymali jednak swoje poparcie dla Karnowskiego. Jak zaznaczył we wrześniu Nowak, poparcie to ma charakter "polityczny", a nie "formalno-prawny".
W poprzednich wyborach samorządowych prezydentem Sopotu został już w pierwszej turze Karnowski (wówczas członek Platformy Obywatelskiej), zdobywając 63,47 proc. Wojciech Fułek w ostatniej kadencji był wiceprezydentem Sopotu, Karnowski odwołał go z tej funkcji w lipcu, niedługo po tym, jak Fułek ogłosił chęć kandydowania do fotela prezydenta Sopotu.